3,2


Jest to norma, od której Baflo zaczyna, 3,2 jest jego stanem startowym. Mamy w siekierze alkomat i Misiek w ramach eksperymentu naukowego bada na nim Bafla. Okazało się, że w wyniku przeprowadzonych wyrywkowych testów 3,2 promila to norma u Bafla, ale norma trzeźwości, od tego punktu pnie się dopiero w górę. Dalsze doświadczenia wskazały, że stan najebania u Bafla to ponad 5 promili, ale nadal nie przeszkadza mu to w dość prawidłowym funkcjonowaniu. Zebraliśmy konsylium i doszliśmy do tego, że promile nie są odpowiednią jednostką badawczą dla Bafla, bo to zbyt mała skala i należało by raczej zastosować procenty – na przykład 50 procent najebanego Bafla…

 

Powrót

                                                                                                                                                  R