NIWELATOR


Obserwuję siedzących na torach za Siekierezadą Marka Co Nie Robi Nic Najbogatszego Człowieka w Bieszczadach, Mietka Nożownika i Bafla. Oni tak mogą dzień w dzień, zastanawiam się jak to możliwe, że im się to nie znudzi i wytrzymują takie coś. Statystycznie trzeźwy człowiek już by ochujał po trzech dniach, dostałby psychozy, neurozy i czkawki, a oni tak od świtu do nocy, w deszczu, słońcu i śniegu. Patrzę jak Mietek Nożownik nalewa do plastikowego kubka działkę wina wiśniowego i olśniewa mnie:

- Tak ta substancja niweluje poczucie nudy i oni się po prostu dobrze przy tym bawią i nic się nie nudzą, bo ten stan jest im obcy substancja go wypłukuje. Oni nudzą się po trzeźwemu i dlatego szybko sięgają po substancję by uniknąć tej przykrej dolegliwości. Oto odkryłem NIWELATOR NUDY - substancję codziennej szczęśliwości…

 

Powrót

                                                                                                                                                  R