Najsławniejszy człowiek na ziemi

WSP

 

Do plejady super herosów „Marvela” dołączył Wojtek Stolarz Podłogowy najsławniejszy człowiek na ziemi. Pseudonim ma już godny Marka, co Nie Robi Nic, Najbogatszego Człowieka w Bieszczadach. Wojtek siedząc przy barze w Siekierezadzie został rozpoznany przez chłopczyka lat około jedenaście:

- Popatrz mamusiu to jest ten Pan Wojtek Stolarz Podłogowy.

Nie będzie teraz łatwo dźwigać to brzemię popularności. Wojtek wysłał mi zapytanie ile ma przywieźć wody z Lourd, bo się tam wybiera. Podpowiedziałem:

- Dużo, bo Baflo chce wziąć uzdrawiającą kąpiel.

 Znając Wojtka to on nanosi z tych małych buteleczek do wielkiego kanistra w samochodzie i przywiezie tą świętą substancję, a jak się nie zmieści w tym pojemniku to resztę wleje do chłodnicy pojazdu, a jakiś niedorostek powie:

- Mama, C`est mesiur Wojtek Stolarz Podłogowy.

W Cisnej wiele dzieci widząc Wojtka mówią:

- Mamo, tato to ten pan Wojtek Stolarz Podłogowy, który prowadza na smyczy oswojonego orangutana o imieniu Tadek Zgrzewka.

Cały Świat celebruje celebrytę Wojtka, a w domu go nie poznają, bo jak każdy super bohater Wojtek ma podwójną tożsamość. W domu udaje przykładnego ojca i męża, a w wolnych chwilach od udawania zbawia Świat cały, znaczy się jest takim globalistą uniwersalnym. Każdy superbohater Marvela ma kostium swój szyty na swe moce i Wojtek też taki posiada- na głowie czerwony kapelusz z napisem Polska, korpus jego okrywa czerwona kurtka od Darka z napisem na plecach (jakiś pozaklasowy klub piłkarski), a na torsie białymi literami haftowany skrót WSP, do tego spodenki po kolana, a na stopach trampki moje z dużym przebiegiem, które mu ofiarowałem, w kieszenie kurtki dezodorant marki Bond, dla kamuflażu zapachu i najważniejsza cudowna Wojtkowa super moc prawa dłoń niemocy. I Wojtek zbawia i ratuje Świat, a jak go jakiś nastolatek zobaczy krzyczy pełen zapału i podziwu:

- Mamo, tato to Pan Wojtek Stolarz Podłogowy, bohater z mojego komiksu…

 

Powrót

                                                                                                                                                  R