Globalizacja - manipulacja

manipulacja - globalizacja


Wkurwienie nr.1


Firmy telekomunikacyjne według mojej obserwacji większość kasy pobierają za kruczki wynikające z umowy niż za realne, świadczone usługi. Punkty obsługi - naganiacze telefoniczni - manipulują, łżą i poświadczają nieprawdę, po to między innymi podpisuje się umowę ściboloną drobnym druczkiem, której nikt nie jest w stanie przeczytać. Ostatnio przydarzyło mi się uiszczać pięćdziesiąt dziewięć złotych przez trzydzieści sześć miesięcy za niepobieraną usługę telekomunikacyjną, a naprawdę wolałbym przeznaczyć te złotówki na winne stypendium dla obywatela Bafla.


Wkurwienie nr.2


Polityka - kurwa nad kurwami. Profesora Nałęcza wysłuchałem za pomocą telewizji, wcześniej w sprawie Ukrainy trzymali język za zębami, a dzisiaj pan profesor z rozbrajającą szczerością twierdzi, że owszem Ukraina swój mit założycielski buduje na UPA i Stefku Banderze czyli ideologii faszystowskiej... no to o co chodzi, miał rację Putin czy nie? Wcześniej spychana pod dywan sprawa Wołynia i ludobójstwa dokonana przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach Polski była wstydliwie i tchórzowsko omijana przez polityków, dzisiaj pan profesor stwierdza, że poświęcamy się politycznie dla Ukrainy, żeby nie poszła sobie na wschód, a mnie to mało obchodzi gdzie oni sobie pójdą interesuje mnie tylko żeby się przyznali, że mordowali, a jak szukają mitu założycielskiego to ja im napiszę o Żwirku i Muchomorku.


Wkurwienie nr.3


Opona prezydenta - pękła mu, no i co z tego? Róży też pękła w Krakowie i jakoś komisji nikt nie powołał. Płacząc i złorzecząc wymieniła je i dojechała do chałupy, to prezydent też powinien wiedzieć gdzie ma lewarek w samochodzie... Jakoś mnie naszło dzisiaj na wkurwianie, idę na dół pogadać sobie z Baflem, to mnie zawsze uspokaja.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R