Komornik


Człowiek bieszczadzki niekoniecznie nadąża za całą tą cywilizacją, niekiedy naraża się na wizyty nieproszonych gości, którzy chcą mu o tym zapomnieniu przypomnieć, a najczęściej tym kimś jest komornik. Do Heńka Plony zapukał ongiś ten smętny jegomość i na jego fałszywe „dzień dobry” Heniek odparował:

- To tylu porządnych ludzi umiera, a Ty chuju nadal żyjesz?

 

Powrót

                                                                                                                                                  R