Psychologia Agniechy

 

 

Agniecha zawzięcie terapeutyzowała Mietka Nożownika, on cierpliwie wysłuchiwał zawiłych koncepcji psychologicznych na temat upadku Mietka i pogmatwanych hipotez na temat przyczyn tego stanu. Mietek wiedział, że te wykłady bardziej potrzebne są Agnieszce dla dobrego własnego samopoczucia niż jemu, ale zagryzał zęby i uczestniczył w wykładach, by po ich zakończeniu nie omieszkać uprzejmie poprosić o kilka pieniążków. Uważał nawet, że za wysłuchanie tych mądrości to wynagrodzenie mu się należy, bo to przecież ciężka robota jest – takie wysłuchiwanie mądrości. I po każdym seansie psychologicznym Mietka stać było na chleb i paszteta. Wyobrażacie sobie, toż psycholog płaci pacjentowi....

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R