Rozpacz Orangutana

 

 

Flaps hoduje aktualnie u siebie w kotłowni Tadka Orangutana (brata Mietka Nożownika), Pająka i pogorzelca Biedronia. Na pewno Kazek jest zarejestrowany na liście hodowców zwierząt niebezpiecznych, bo trzymanie w jednej kanciapie Pająka, Orangutana i kucającego Biedronia jest równoznaczne z hodowlą w jednym pomieszczeniu hipopotama, tarantuli i anakondy.

Tadek Orangutan wchłaniał cały dzień substancję, bo chciał tym uczcić wczorajszą śmierć brata, dobę po ostatecznym odejściu Mietka Orangutan wyszedł w ciemną ciśniańską noc i rozmyślnie położył się w śniegu. Dzięki Kazkowi, którego ostro napierdalała noga, i który wyszedł na rehabilitacyjną przechadzkę Tadek Orangutan nie dołączył do Mietka. Flaps kilkoma kopami zaktywizował go i polecił mu dobrym słowem:

-Do chałupy chuju, nie zamarzniesz mi tu! Jeden w tym tygodniu wystarczy.

Upokorzony Orangutan musiał stłumić swą rozpacz po Mietku i poczołgał się do ciepłej kotłowni.

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R