Wojtek Stolarz Podłogowy – fałszywe objawienie

 

 

     Myśleliśmy, że WSP wstąpi w królestwo menela po Mietku, że obejmie tron po lewicy Nożownika, a prawicy Rapera. Dał nam taką nadzieję, ułudę. Kiedy Wojtek wchłaniał substancję błyszczał w naszej wsi jasnością gwiazdy betlejemskiej, przyćmiewał wszystkie latarnie w naszym grajdole, jego skecze i performance'y były błyskotliwe i trafiały do ludu. Myśleliśmy, że to prawdziwe objawienie, a tu wielka kosmiczna dupa i pustka w niej nabrzmiała. Raperowi zgniły podroby, a Mietek zamarzł cały.... a WSP rżnie deski w opolskim i nie ma zamiaru być uświęconym. To zdrajca zwykły jest. On wszystko i wszystkich opuszcza, opuścił rodzinne Stuposiany, nas opuścił, nawet wchłanianie substancji opuścił! Wyrzekł się, nic nam po takim objawieniu – fałszywe ono było i ułudne, utracone nasze nadzieje, można to podsumować krótko, cytatem ze Staszka Górala: „Menel zwykły jest to i chuj”.

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R