Niebezpieczeństwo tkwiące w nieprzepisanych opowiadaniach

 

Jestem do tyłu z sześcioma nieprzepisanymi zeszytami, teraz boję się do nich wrócić, bo sprawy tamte widzę już inaczej. Nie ma sensu ich przerabiać, bo wtedy widziałem je tak, nie wiem kiedy będę miał siłę do nich zajrzeć, może w testamencie sceduję to na Różę:

„Masz po mnie Dodge Command Car i te sześć nieprzepisanych zeszytów ze spleśniałymi opowiadaniami. Masz po mnie Harleya WLA i te sześć zeszytów z emocjonalnymi bombami.” Uwierzcie mi wielkie niebezpieczeństwo tkwi w nieprzepisanych opowiadaniach.

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R