16 osób

 

 

 

   Średnio 16 osób dziennie odchodzi od istnienia na depresję. Codziennie rano zastanawiam się czynie zasilić tej statystyki, bo ktoś przecież musi ją wyrabiać. Najgorsze są poranki i ta nieznośna myśl w głowie: Boże, trzeba znowu żyć.
Najgorsze jest to, że na poziomie racjonalnym wiesz, gdzieś w głębi siebie, że to tylko twój obłęd, twoja choroba, ale ta pierdolona depresja zamyka cię w kokonie negatywnej energii, dusi, przytłacza i namawia cię do samozagłady. Wiesz, że tysiące ludzi boryka się z cięższymi problemami, ale ten twój obłęd jest tak realny, że przyćmiewa wszystko, słońce, relację z najbliższymi, związki ze światem.
16 osób dziennie traci wiarę w sens walki z tą chorobą.
16 osób dziennie uwierzy w nierealny świat, projektowany przez Nią, ja też codziennie rano zastanawiam się, czy już aby nie uwierzyłem.

 

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R