Analiza świata mnie zgubiła

 

 

    Starałem się dociekać co znaczy ta piękna, pełna zmarszczek twarz człowieka siedzącego w szpitalnej poczekalni. Starałem się dociekać, co znaczy ten szary pies, tulący się swym istnieniem do mojego, starałem się dociekać, co znaczy ta wiosenna burza, budząca ziemię do życia. Starałem się dociekać, co znaczy ten martwy ptak na żwirowej drodze rozpaczy. Starałem się dociekać, co znaczy drugi człowiek obok mnie, co znaczy czas, co znaczy pyłek kwiatów. Ta analiza świata mnie zgubiła. Niczego się nie dowiedziałem, tylko tego, że wszystko, co starałem się pojąć jest zupełnie czymś innym. Dowiedziałem się, że moje istnienie jest poza analizą, moje istnienie jest zagubieniem.

 

 

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R