Impreza u Amoka

 

 

 

        Darek siedzi przed kominkiem. Właściwie wydaje mi się, że on tam utknął na wieki. Każdy gdzieś utyka: ja utknąłem pomiędzy Solinką, Wetlinką i Sanem w swoim trójkącie bermudzkim zagubienia w świecie i jego niezrozumienia. Darek utknął bardziej stacjonarnie. Skończył się listopadowy dzień, jeszcze tylko trzy kroki do grudnia. Leciały dzisiaj ostatnie żurawie, skończyłem krzesać świerki i modrzewie na Horbie, z którego wypędził mnie mrok. Poszedłem sobie utknąć na chwilę u Darka. Zastałem go rozmawiającego z ogniem kominka. W przerwach wydmuchiwał dym z papierosa i z własnych myśli. Przywitałem się z nim i z psem Heją, zrobiłem herbatę, usiadłem na kanapie i utknęliśmy wszyscy we troje w tym konającym listopadzie, utknęliśmy tutaj od narodzin do śmierci. O jakże łatwiej jest utykać razem.

 

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R