Jarzębiny brzemienne szkarłatem

 

        Jarzębiny już brzemienne szkarłatem, czerwienią się szkliście jak paciorki krwi rozlanej, oprawione w zieleń sierpniowego stworzenia świata obnoszą się pysznie swoją jarzącą się w słońcu straganową krasą. Jarzębiny brzemienne szkarłatem za chwilę rozsypią się u stóp jesieni, jak zerwany z niewieściej szyi sznur korali, jak dni rozsypane na wietrze, jak umarłe miłości, jak sny zapomniane. Jarzębiny brzemienne szkarłatem już dzisiaj stały się tęsknotą za mijającym latem, czerwienią się boskim zawstydzeniem nad ułudą stworzenia świata.

 

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R