Piątka rybaka rośnie w cenę

 

 

 

    Na aukcji numizmatów aluminiowa piątka z rybakiem z tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego ósmego roku poszła za cztery i pół tysiąca złotych. Janek Raper byłby wniebowzięty, choć już jest wniebowzięty od kilku lat. Walcząc jako dziecko o piątkę z rybakiem - rzuconą przez ojca pomiędzy braci – Janek walczył o uznanie i miłość rodzicielską. Ta piątka była dla niego warta każdych pieniędzy. Później żebrał na parkingu przed Siekierą, wyciągał trzęsącą się i brudną dłoń z hasłem: „Daj pan piątkę” i tak setki razy, jak katarynka. Janek Raper przewidział koniunkturę na aluminiowe piątki z rybakiem już czterdzieści lat temu.

 

 

 

Powrót

                                                                                                                                                  R