Ciekawe czy Marek umie biegać



Marek Co Nie Robi Nic przywiózł na dwukołowym wózeczku butelki po piwie, za które otrzymał kwotę: siedemdziesiąt jeden złotych polskich. Pomogłem poukładać to szkło w skrzynki i pożegnałem wyraźnie zadowolonego Marka. Stojący z boku Filip zamyślił się, po czym rzekł do mnie i Justynki:

- Ciekawe czy Marek umie biegać.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale kwestia takich możliwości w wykonaniu Marka też bardzo mnie zaciekawiła. Justynka zaproponowała:

- Może trzeba go przestraszyć? To byśmy zobaczyli.

Póki co, nie zaznaliśmy spełnienia naszego skromnego marzenia, by zobaczyć, czy Marek umie biegać. Cóż, może w przyszłości się przekonamy, może ten niedźwiedź, który grasuje po wsi, by nam pomógł. Przed nim Marek mógłby ujawnić swe sportowe talenty.

 

Powrót

                                                                                                                                                  R