Jeszcze raz kot się bawi
Pożaliłem
się właścicielowi kotków, który też dostąpił zaszczytu, że go
adoptowały. Pożaliłem się na to odwieczne i chroniczne zabijanie
mniejszych stworzeń: jaszczurek, myszy, owadów. Mój rozmówca wybrnął
z problemu dyplomatycznie. Stwierdził:
– Kotki po
prostu chcą, żeby nic się nie ruszało.
R